Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruiny wspaniałej rezydencji rodu zu Dohna w Słobitach

Wojciech Gawor
Wojciech Gawor
25 km od Elbląga, w gminie Wilczęta, ród zu Dohna pobudował swoją najznamienitszą siedzibę. To imponujące założenie ogrodowo – pałacowe w Słobitach. Obecnie jest w ruinie, lecz nadal robi wielkie wrażenie i należy do obowiązkowego pakietu miłośników świadectw świetności dawnych Prus.
Pałac w Słobitach
Wojciech Gawor

Ród von Dohna

Ród pojawił się na opanowanej przez Zakon Krzyżacki ziemi dawnych Prusów, na początku XVI wieku. Dobra pozyskał za zasługi w boju. W 1525 r. Piotr von Dohn otrzymał Słobity od Zakonu Krzyżackiego. Wtedy Dohnowie posiadali już dobra w Morągu i Markowie, ich potęga rosła, by z czasem urosnąć do ścisłej elity w Prusach. Ale początkowo Słobity były skromną rezydencją, dopiero w latach 1621–1624, wzniesiono pierwszy pałac stylizowany na barok niderlandzki. W latach 1696–1723 rezydencja uzyskała pełnię blasku, po rozbudowie, której się podjął Aleksander zu Dohna, szef rządu prowincji pruskiej, gubernator Piławy oraz guwerner pruskiego następcy tronu Fryderyka Wilhelma. Czyli już bardzo znamienita figura. Słobity uzyskały rangę tzw. pałacu królewskiego, w którym monarchowie zatrzymywali się w czasie swych podróży po kraju. Cesarz Wilhelm II często gościł w Słobitach, gdzie bywał towarzysko i zatrzymywał się podczas podróży do Królewca.

Pałac

Całe założenie architektoniczno-przestrzenne było uważane w Prusach, za najwybitniejszą rezydencję epoki. W latach 1718–1725, kilometr od pałacu, wzniesiono rozległe zabudowania folwarczne, a w XIX wieku, ogród przypałacowy został przekształcony w park krajobrazowy. Właściciele pałacu zgromadzili przez lata imponującą kolekcję 450 obrazów oraz bogate wyposażenie, meble i zbiory porcelany, fajansów z Delft, sreber czy monet. Słobity posiadały też ogromny księgozbiór.

Upadek

Jeszcze przed nadejściem Armii Czerwonej, w styczniu 1945 roku, Alexander zu Dohna, ostatni pan na Słobitach, zdążył ewakuować do zachodnich Niemiec część zbiorów oraz ludność ze swoich majątków. Sowieci zrabowali i spalili pałac. Potem przyszedł szaber i pałac uległ całkowitej degradacji. Po zakończeniu II wojny światowej w Słobitach założono PGR, część budynków folwarcznych nadal stoi.
Cały obiekt wpisany jest do rejestru zabytków, pałac z oficynami, park, pawilon, brama, zespół folwarczny z rządcówką, stajnią oborami i owczarnią. Na terenie zaniedbanego parku, nadal znajdziemy piękne okazy lip i dębów.

Pałac w Słobitach
Wojciech Gawor
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Ruiny wspaniałej rezydencji rodu zu Dohna w Słobitach - Nasze Miasto

Wróć na buskozdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto