2-letni Natan potrzebuje pomocy, by wyzdrowieć

Od września tego roku rodzice Natana Ledy zbierają pieniądze na jego operację w USA u dr Youssef Tahiri. Potrzebują aż 300 tysięcy złotych.

Natan urodził się w czerwcu 2017 roku. Lekarze długo nie potrafili wskazać diagnozy. Dopiero gdy Natan skończył pół roku, rodzice dowiedzieli się, co mu dolega: Zespół Goldenhara.

To wyjątkowo rzadkie schorzenie, które objawia się niedostatecznie rozwiniętymi uszami, nosem, podniebieniem miękkim i szczęką. Przydarza się raz na 50 tysięcy urodzeń.

Natan słyszy połowę tego, co zdrowe dziecko. Dźwięk dociera do niego tylko z jednej strony. Po lewej jest cisza… Dziecko przechyla się więc na słyszącą, prawą stronę. To powoduje problemy z chodzeniem i wadę postawy.

Poza tym 2-latek powinien mówić już pełnymi zdaniami… Natan mówi pojedyncze słowa. „Mama”, „tata”, „baba”… Tylko tyle. Nie słyszy wielu dźwięków, ciężko mu zrozumieć innych, zapamiętać wyrazy…

Dla dzieci takich jak Natan ratunkiem jest operacja - lekarze mogą zrobić rekonstrukcję uszka i wszczepić implant, dzięki któremu dziecko może słyszeć! Niestety - okazuje się, że w Polsce taki zabieg możliwy dopiero, gdy dziecko będzie mieć 8 lat, może 10…

Szansa dla Natana jest, ale niestety za oceanem. Jak przekonuja rodzice, operacja w USA, którą przeprowadzi specjalista w tym zakresie - dr Youssef Tahiri - to 100% gwarancji, że Natan będzie mieć piękne uszko, będzie słyszeć i mówić! Co więcej - lekarze wyrównają mu też asymetrię twarzy. Operacja jest jednoetapowa.

Niestety jest przeszkoda: za zagraniczne leczenie rodzice muszą zapłacić ogromną kwotę… Potrzeba aż 300 tysięcy złotych, a kwota ta znacznie przekracza możliwości rodziny.

- Bardzo proszę o Twoją pomoc… To jedyne, co mogę zrobić, by nie zawieść jako matka, by uratować moje dziecko przed cierpieniem i ciszą. Proszę, pomóż mi wysłać Natana na operację. Mój synek może słyszeć, żyć normalnie! Bez Ciebie to się nie uda! - prosi Agnieszka Leda, mama Natana.

Można pomóc na wiele sposobów

Rodzina Natana i przyjaciele organizują zbiórkę pieniędzy różnymi kanałami.

W sklepach oraz punktach usługowych w Chodzieży można trafić na puszkę, do której można wrzucić pieniądze.

Na FB działa grupa z licytacjami. Można tam wystawiać różne przedmioty lub vouchery, licytować je i wspierać Natana. Cały dochód z licytacji zostanie przekazany właśnie na jego operację w USA.

Można także kupić kalendarz na 2020 rok. Cena kalendarza wynosi 50 zł - oczywiście można dać więcej. Na głównej stronie kalendarza jest zdjęcie Natana, a kolejne strony to zdjęcia Chodzieży, które wykonał znany fotografik Krzysztof Kito Wierzbicki.

Są także inne możliwości wsparcia i pomocy Natanowi w odzyskanie zdrowia, a szczegóły można znaleźć na specjalnym profilu FB ,,Małe uszko Natana”.