Awantura w sklepie w Busku. Mężczyzna nie chciał pokazać paragonu. Dlaczego?

Po godzinie 18 we wtorek policjanci dostali wezwanie do jednego z Buskich sklepów. Pracownica poprosiła tu klienta, który dopiero co odszedł o kasy samoobsługowej, by pokazał paragon, ale mężczyzna odmówił.

- Kobieta chciała zobaczyć rachunek, by upewnić się, że 38-latek z którym były już wcześniej problemy, zapłacił za wszystko co jest w koszyku – opowiadał aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

Kiedy na miejsce przyjechali policjanci i obejrzeli paragon okazało się, że mężczyzna zapłacił za dwa chleby po 1,88 złotego każdy, ale zamiast bochenków w koszyku ma dwa pierniki kosztujące po 7,79.

- Na ciastach naklejone były kody kreskowe z chleba. Mężczyźnie podejrzewanemu o oszustwo może mu grozić nawet osiem lat więzienia – mówił Tomasz Piwowarski.