- 32-latek obficie krwawił z uda. Policjanci założyli mu opatrunek uciskowy i wezwali pogotowie. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie ranę zszyto. Jeszcze tego samego dnia został zwolniony do domu – opowiadał aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
W rozmowie z policjantami 32-latek przyznał, że chciał sobie skrócić drogę z parkingu i przejść przez ogrodzenie. Gdy był na górze, poślizgnęła mu się noga i nabił się na płot.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?