Ale Mrozu, czyli Łukasz Mróz, to nie jedyny wykonawca bogatego sobotniego programu. Jako pierwszy wystąpił węgierski zespół „Trapper Band” z Oroszlány grający dobrego, mocnego rocka nawiązującego do lat 70. tak świetnie wtedy reprezentowanego przez węgierskie zespoły takie jak “Omega”, “General”, “Lokomotiv GT”, “Skorpio”.
Znakomicie zaprezentował się także drugi zagraniczny gość - zespół „Capre zo Šaly” grający etno - fusion.
Skąd na koneckiej scenie Węgrzy i Słowacy? - Wiele lat temu nasze miasto podpisało umowy partnerskie z Mogilewem Podolskim na Ukrainie, Šalą na Słowacji i węgierskim miastem Oroszlány - wyjaśnia burmistrz Krzysztof Obratański. - Podczas miejskich świąt odwiedzamy się z zespołami muzycznymi, sportowcami, tancerzami. W tym roku zabrakło Ukraińców, którzy w ten weekend mieli swoje święto. Gościliśmy za to delegacje i zespoły z Węgier i Słowcacji.
Naszych rodzimych artystów reprezentował świetny duet „El of B” czyli Elwira Sibiga i Bartek Gärtner. Muzycy mieszkający na ziemi koneckiej zaprezentowali własne komozycje, a także znane piosenki.
Nie zabrakło stoisk z napojami, jedzeniem, zabawkami. Były karuzele i wiele atrakcji z konkursami z nagrodami dla dzieci.
Organzatorem koncertu był Miejsko – Gminny Dom Kultury w Końskich. “Echo Dnia” patronowało imprezie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
