Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komendant buskiej straży Kazimierz Ścibiło przeszedł na emeryturę

Adam Ligiecki
- Odchodzę z podniesioną głową - podkreślił Kazimierz Ścibiło.
- Odchodzę z podniesioną głową - podkreślił Kazimierz Ścibiło. Adam Ligiecki
Odśpiewany a capella „Mazurek Dąbrowskiego”, tłum dygnitarzy, decyzja o odwołaniu, podziękowania, morze życzeń, góra prezentów... i łzy wzruszenia na finał - tak w największym skrócie można opisać poniedziałkową uroczystość pożegnania brygadiera Kazimierza Ścibiły. Po blisko ćwierć wieku służby w czarnym mundurze buski komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej przeszedł na emeryturę.

- Jest mi bardzo miło, że w tym zacnym gronie kończę dzisiaj służbę - powiedział, dziękując wszystkim, którzy przybyli na uroczysty apel. - To ostatni mój dzień, więc przepraszam, ale... będę to czytał - zaznaczył w połowie kosmicznie długiej listy powitalnej.

Nie sposób wymienić każdego z osobna, kto w poniedziałkowe popołudnie zjawił się w sali konferencyjnej buskiej strażnicy, by pożegnać Kazimierza Ścibiłę. Poseł Krystian Jarubas i były poseł Mirosław Pawlak, były komendant wojewódzki Zbigniew Muszczak, delegacje strażackie z całego regionu świętokrzyskiego (nawet z Małopolski), pierwszy garnitur samorządowców - powiatu i gmin ziemi buskiej, służby mundurowe, branża uzdrowiskowa, biznesmemi, duchowni - to w największym skrócie.

Zgodnie z procedurami, odczytana została decyzja świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego PSP - w sprawie odwołania Kazimierza Ścibiły ze stanowiska buskiego komendanta powiatowego. - Jest taka chwila, że trzeba pożegnać się ze służbą. Ten człowiek zasłużył sobie na godne pożegnanie - mówi wicekomendant wojewódzki Stanisław Woś.

Kazimierz Ścibiło pełnił służbę strażacką od 1992 roku. W latach 2004-2006, 2008-2016 był komendantem powiatowym. - Przede wszystkim: dziękuję. Bez waszej pomocy bym sobie nie poradził. Odchodzę z podniesioną głową - podkreślił w mowie pożegnalnej.

A potem długo, długo przyjmował życzenia, gratulacje. Plus prezenty - od „pakietu z kałasznikowem” po orła generalskiego. Na końcu kolejki ustawiła się ponad 30-osobowa reprezentacja buskiego garnizonu. Odchodzący komendant trzymał fason, lecz na finał polały się łzy wzruszenia. Obowiązki komendanta powiatowego pełni młodszy brygadier Robert Bujny.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na buskozdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto