Kuracjusz okradziony podczas dansingu w lokalu w Busku
Redakcja
Do buskich policjantów zgłosił się 39-letni kuracjusz okradziony podczas dansingu. Mężczyzna podszedł do toalety, a na stoliku zostawił telefon wart 3,5 tysiąca złotych. Gdy wrócił, komórki już nie było. - Zatrzymaliśmy 49- i 53-latka podejrzewanych o kradzież. Jak ustaliliśmy, mężczyźni oddali aparat swemu znajomemu - mówił Tomasz Piwowarski z buskiej policji.