W ostatni piątek stróże prawa dostali sygnał o jadącej przez miasto osobowej hondzie.
- Ze zgłoszenia wynikało, że prowadzący wykonuje gwałtowne manewry, popełnia wykroczenia. Policjanci zlokalizowali hondę i sygnałami świetlnymi oraz dźwiękowymi wezwali jej kierowcę do zatrzymania się. Prowadzący zignorował polecenia – opowiadał aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Stróże prawa ruszyli w pościg i kilkaset metrów dalej zatrzymali hondę. Za jej kierownicą siedział 25-letni mieszkaniec miasta.
- Zachowywał się irracjonalnie. Raz był spokojny, za chwilę pobudzony. Nie podporządkowywał się poleceniom. Nie chciał otworzyć drzwi pojazdu, a tym bardziej z niego wysiąść – przekazywał Tomasz Piwowarski.
Policjanci znaleźli sposób. Odwrócili uwagę mężczyzny, zdołali otworzyć auto i obezwładnili 25-latka. Kierowca był trzeźwy. Pobrano mu krew do przebadania na zawartość narkotyków.
Za ucieczkę przed policyjną kontrolą nasze prawo przewiduje karę nawet pięciu lat więzienia.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?