13- i 14-latek przyłapani na handlu kradzionymi zamkami
W czwartkowe popołudnie z buskimi policjantami skontaktował się 60-letni mężczyzna. Poprosił ich, żeby przyjechali na stację paliw, bo – jak mówił – ujął dwóch złodziei. Na miejscu okazało się, że chodzi o 13- i 14-latka.
- Zgłaszający zauważył, że z budowy bloku ktoś kradnie zamki do drzwi, później zaś natknął się w internecie na ofertę ich sprzedaży. Udając kupca umówił się z oferentem właśnie na stacji – relacjonuje Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy buskiej policji.
Kiedy na miejsce spotkania przyszli młodzi ludzie, a zamki wyglądały jak te, które znikły z budowy, mężczyzna wezwał policję.
- Przy sobie chłopcy mieli dwa zamki, u babci starszego z nich znajdowało się kolejne sześć opakowań – opowiada policjant. Chłopcy twierdzili, że dwa ostatnie zostawili w lasku niedaleko budowy i prawdopodobnie ktoś je stamtąd zabrał.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?