MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Okrągły jubileusz buskiego klubu Trawers

Adam Ligiecki
Takie wakacyjne pływanie - omegą Cirrus, pod białymi żaglami, na akwenie  w podbuskim Radzanowie - to prawdziwa przyjemność!
Takie wakacyjne pływanie - omegą Cirrus, pod białymi żaglami, na akwenie w podbuskim Radzanowie - to prawdziwa przyjemność! ARCHIWUM PRYWATNE
Trochę nietypowo, bo „na sucho”. Trawers rozpoczął działalność w drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku - od spotkań propagujących wypoczynek pod żaglami. Przyjeżdżali do Buska żeglarze z Kielc czy Starachowic, opowiadali o swoich wodnych wojażach, prezentowali filmy z regat. „Ojcem chrzestnym” całego projektu był Witold Zalewski - nauczyciel „mechanika” i wielki miłośnik żeglarstwa.

Dziś jego dzieło kontynuuje syn Winicjusz; także pedagog, trener sportowy. Totalnie „zakręcony” na punkcie łódek z dużymi, białymi płachtami, ale i fan pływania na nowoczesnej desce - windsurfingu.

- Trawers to piękna karta historii. Chcemy z czasem reaktywować wspaniałe czasy żeglarstwa w Busku oraz szkolenia dla dzieci i młodzieży - zapowiada Winicjusz Zalewski.

Wróćmy jednak do prapoczątków. Po pierwszych spotkaniach z wodniakami i kursach na stopień sternika jachtowego, członkowie klubu zdecydowali się na otwarcie pierwszego w historii Buska sezonu... nawigacyjnego. Miało to miejsce w Pińczowie, 8 maja 1978 roku. Trawers dorobił się już pierwszych żaglówek - zorganizowano więc także uroczysty chrzest łódek oraz wodowanie.

Witold Zalewski postanowił kuć żelazo, póki gorące. Dowodził rejsami spacerowymi na pińczowskim akwenie, prowadził lekcje taklowania i żeglowania dla młodzieży. Chętnych nie brakowało.

Potem pierwszy, 30-dniowy obóz w Swolszewicach nad Zalewem Sulejowskim. 15 osób zdobyło tam patenty żeglarza jachtowego, trzy - sternika. Pierwsze regaty klasy omega wygrała buska łódka Stratus, a Cirrus była czwarta. Potem kolejne stopnie wtajemniczenia w żeglarskim fachu: rejs zatokowy w Gdyni, rejsy Wisłą - z Krakowa do Płocka, z Płocka do Gdańska. Ba, nawet prawdziwy rejs morski po Bałtyku!

Jak w życiu - były lata tłuste i chude; buski Travers przeżywał wzloty i upadki. Wiatr w żagle złapał na powrót w 2012 roku. Dzięki przychylności burmistrza Waldemara Sikory oraz dyrektora Buskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Mariana Ragana klub odzyskał wiekowe, 40-letnie już omegi. Obie łódki przeszły generalny remont - i znowu pływają.

Możemy je podziwiać podczas weekendowych rejsów na akwenie w Radzanowie. Pod batutą nowych „wilków morskich” - Winicjusza Zalewskiego, Przemysława Bobowca i Pawła Grędy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na buskozdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto