Zobacz zdjęcia z drugiego dnia imprezy: Quebonafide, JIMEK, Rufus Du Sol... w Parku Śląskim - czyli Fest Festival 2022, dzień drugi. Zobacz ZDJĘCIA
:
FEST Festival 2022 w Parku Śląskim - ZDJĘCIA z pierwszego dnia
Od południa w okolicach Parku Śląskiego zmierzały tłumy ludzi, którzy przez cztery najbliższe dni będą bawić się na Fest Festivalu. Trzecia edycja jest zdecydowanie większa od dwóch pierwszych odsłon imprezy. Dość powiedzieć, że dla gości przygotowano 10 scen głównych i niemal w każdym zakątku festiwalowego miasteczka przygotowano różnego typu atrakcje. Organizacyjny rozmach spowodował jednak drobne opóźnienie. Około godziny 15:00 trwały jeszcze prace montażowe przy kilku scenach.
Zobacz zdjęcia:
- Rano o godzinie 9.00 byliśmy gotowi w 60 procentach, o godzinie 18.00 mamy już wszystko gotowe w 85 procentach. Mamy nadzieję, że dzisiaj uda się dopiąć ostanie rzeczy. Na szczęście część scen startuje od jutra i to nam dało trochę czasu, aby zająć się ostatnimi detalami - mówi Marcin Szymanowski, organizator.
Frekwencja dopisała, a w parku z każdą godziną jest coraz więcej osób. Wszystko wskazuje na to, że spełnią się oczekiwania organizatorów, którzy zapowiadali, że w tym roku na festiwalu bawić się będzie około 40 tysięcy osób.
- W namiotach widziałem już koncerty wypełnione po brzegi, to wróży, że przed nami naprawdę udana edycja - przekonuje Marcin Szymanowski.
Pierwszego dnia imprezy koncerty zagrali już 10 artystów, a to dopiero początek muzycznej uczty. Wieczorem na Feście zagrają m.in.: Julia Wieniawa, NÓW, GLASSE, White 2115, Golan, LuLu Malina, a gwiazdami pierwszego dnia będą Woodkid, Flirtini, Karaś / Rogucki, slowthai i Astrix.
"Chcemy, aby Fest Festival zaskakiwał"
Poza koncertami festiwalową atmosferę dopełniają liczne atrakcje, które znajdują się w wielu różnych zakątkach parku.
- Mamy kilka fajnych atrakcji, takich jak pokaz ogniowy, performance, tańce z laserami, kuglarze i wiele innych. W tym roku zadbaliśmy o to, aby nie tylko artyści postawili wysoko poprzeczkę, ale również wszystkie atrakcje, które dzieją się między koncertami - mówi Marcin Szymanowski.
Część z nich nie jest zaznaczona na festiwalowej mapie.
- Chcemy, aby to zaskakiwało uczestników, aby idąc między jednym koncertem, a drugim trafiali na strefy, o których nie wiedzieli. Jest to coś ciekawego, zaskakującego i o to nam chodzi, aby Fest Festival zaskakiwał - kończy Marcin Szymanowski.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?