Mieszkanka Buska zawiadomiła policjantów, że w czwartek wieczorem została w mieście napadnięta – kiedy szła chodnikiem, ktoś do niej podbiegł, zaczął szarpać, a gdy upadła, wyrwał jej torebkę i uciekł. Straciła rzeczy warte ponad 1800 złotych, m.in. telefon komórkowy i kartę płatniczą. Policjanci zatrzymali podejrzanego 46-latka, mężczyzna był nietrzeźwy. Funkcjonariusze znaleźli przy nim część skradzionych przedmiotów. Za przestępstwo, o jakie jest podejrzany, polski Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 12 lat więzienia.
POLECAMY:
- Tych dzieci do dziś nie udało się odnaleźć. Tajemnicze zaginięcia są wciąż zagadką
- 10 historii kryminalnych, którymi żyła cała Polska
- Wyrok dożywocia za podwójne zabójstwo w Kielcach utrzymany
- "Niech sumienie nie da mu zapomnieć" - śmierć Magdy Czechowskiej, 11-latki z Kielc
- Choć dziewczyna płakała i krzyczała nikt jej nie przyszedł z pomocą. Nikt nie uratował jej życia
- Makabra w sercu świętokrzyskiego lasu i wyrok dożywotniego więzienia
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?