Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Białogon - klub znany z braci Brożków - Pawła i Piotra chce zaistnieć w pucharze. Założyli go ksiądz i kurator [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dorota Kułaga
Ksiądz Andrzej Drapała i Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty - to oni przeszło 26 lat temu założyli Parafialny Klub Sportowy Polonia Białogon, znany z braci Brożków.
Ksiądz Andrzej Drapała i Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty - to oni przeszło 26 lat temu założyli Parafialny Klub Sportowy Polonia Białogon, znany z braci Brożków. Fot. Krzysztof Krogulec/Polska Press
Polonia Białogon Kielce awansowała do kolejnej rundy Regionalnego Pucharu Polski. Wyeliminowała UKS Baćkowice. Klub, którego wychowankami są znani bliźniacy, reprezentanci Polski - Paweł i Piotr Brożek chce zaznaczyć swoją obecność w tych rozgrywkach.

W meczu pierwszej rundy Regionalnego Pucharu Polski Polonia Białogon Kielce wygrała 2:1 z UKS Baćkowice po bramkach Bartłomieja Grzegorczyka. - Zagramy w kolejnej rundzie, to będzie dla nas kolejne wyzwanie. W poprzedniej edycji Regionalnego Pucharu Polski odkryciem były Orlęta Kielce, teraz my chcemy jeszcze sprawić niespodzianki - mówił Rafał Stefański, trener Polonii Białogon Kielce.

26 lat temu były tu chaszcze. Teraz Polonia gra tu mecze
Na meczu pierwszej rundy z UKS Baćkowice nie zabrakło Kazimierza Mądzika. To on założył ten klub, razem z księdzem Andrzejem Drapałą.
-Szybko ten czas minął, aż trudno w to uwierzyć. Tu gdzie stoimy, 26 lat temu były tylko chaszcze. Jak weszliśmy pierwszy raz, nie wiadomo było, od czego zacząć. Pomysł wyszedł od księdza Drapały, który wtedy był wikarym w miejscowej parafii i szukał sposobu na „zagospodarowanie” młodych ludzi. Wtedy dzieci w szkole podstawowej było dużo więcej i właściwie nie bardzo było wiadomo, co robić. Padł pomysł, żeby założyć klub. Najłatwiej jest zacząć od piłki nożnej. I tak się zaczęło. Byliśmy jednym z pierwszych klubów parafialnych w Polsce - wspomina świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik.
Po piłce nożnej przyszedł czas na inne dyscypliny - kolarstwo, siatkówkę, koszykówkę. Przedstawiciele Polonii z powodzeniem startowali w Parafiadzie w Warszawie.

Piotr i Paweł Brożek - pieszo albo rowerem na treningi
Polonia Białogon znana jest z tego, że jej wychowankami są jedni z najbardziej znanych bliźniaków - piłkarzy, byli reprezentanci Polski - Paweł i Piotr Brożek. To mistrzowie Europy do 18 lat, Paweł do dziś z powodzeniem gra w Wiśle Kraków. Na koncie ma dwa tytuły króla strzelców ekstraklasy. - Zaczęli u nas trenować, jak dobrze pamiętam, w wieku 8-9 lat. Dwóch bliźniaków, nie wszyscy ich rozróżniali, tak byli podobni. Ja pamiętam słowa Piotrka, który mówił, że musi zagrać w koszulce z orzełkiem na piersi. Mając 10 lat, miał już takie ambicje. Oprócz treningów z drużyną, dużo ćwiczyli indywidualnie z piłką. Pochodzą z Górek Szczukowskich, na skróty mieli do nas dwa kilometry. Albo przyjeżdżali na rowerze, albo szli z piłką na piechotę - dodaje świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik.

Byli indywidualistami i mieli poczucie sprawiedliwości
- Później trener Edek Guzy przywoził ich starym, zdezelowanym maluchem na treningi. Deszcz, nie deszcz regularnie byli na zajęciach. Nie odpuszczali. Zawsze zachwycali mnie niesamowitym uporem, z drugiej strony była u nich potrzeba gry zespołowej. Z jednej strony byli indywidualistami, z drugiej wyróżniali się solidarnością zespołową. Ja zawsze przed meczem wchodziłem do szatni, modliliśmy się o błogosławieństwo, a później już po spotkaniu. Kiedyś zapytałem ich w szatni, co sądzą o trenerze? - To że jest niesprawiedliwy - odpowiedział jeden z nich. Spytałem, dlaczego? - Bo wystawia zawodników, którzy nie chodzą na treningi. I pomyślałem sobie, ale chłopaki mają poczucie i potrzebę sprawiedliwości - dodał ksiądz Andrzej Drapała, obecnie proboszcz parafii Świętej Rozalii i świętego Marcina w Zagnańsku.

Z Polonii Białogon bracia trafili do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Zabrzu, a stamtąd do Wisły Kraków. -Wypatrzył ich trener Adam Nawałka. Przyjechał na rozmowy do nas, do rodziców. Zachował się z klasą. I Piotrek i Paweł odeszli. I ich kariera potoczyła się błyskawicznie. Paweł jest ikoną klubu i walczy o kolejną koronę króla strzelców. Jesteśmy dumni z tego, że nasz klub ma takich wychowanków - podkreślił ksiądz Drapała.

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietokrzyskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto