Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej przekazywał: - Spaleniu uległy dwa kotły gazowe oraz materiały palne, które składowane były w sąsiedztwie kotłów.
Przed przybyciem na miejsce służb ratunkowych, z budynku ewakuowano 15 osób. Nikt nie został ranny. - Nasze działania polegały na odcięciu dopływu gazu do budynku, ugaszeniu ognia gaśnicami oraz na przewietrzeniu pomieszczeń – wyliczał Marcin Bajur.
Po godzinie 15 sytuacja w budynku była już opanowana. - Ogień strawił zarówno kotły, jak ich obudowy oraz elementy wyposażenia kotłowni, otuliny i fragmenty termoizolacji – tłumaczył młodszy brygadier Piotr Dziedzic, oficer prasowy buskiej straży pożarnej.
Jak dodawał, w trakcie działań w kotłowi i na klatce schodowej panowało silne zadymienie, ale na szczęście zadziałał system blokad przeciwpożarowych, który zamknął pożar tylko w obrębie kotłowni. - Przed naszym przybyciem pracownicy sanatorium ewakuowali 13 osób z kadry sanatorium i dwóch kuracjuszy. Większość gości sanatorium, w czasie pożaru, przebywała w innej części budynku na obiedzie – wyjaśniał Piotr Dziedzic.
Tę część kompleksu sanatoryjnego, w której doszło do pożaru zajmują gabinety lekarskie i rehabilitacyjne. Czasowo zostanie ona wyłączona z użytku. Trwa ustalanie przyczyn powstania ognia. - Według bardzo wstępnych przypuszczeń mogło dojść do awarii kotłów – tłumaczyli strażacy.
Na miejscu działały cztery zastępy strażackie w sile 12 ratowników.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?