Nocny pożar w Busku-Zdroju
Pożar widoczny był z daleka. Gdy pierwsze wozu dotarły na miejsce okazało się, że płonie budynek gospodarczy z częścią garażową. Ogień sięgnął już także znajdującego się w pobliżu domu.
- Wraz z garażem płonął znajdujący się w środku samochód. Ogień zniszczył elewację domu objął też taras z dachem oraz częściowo strych
– wyliczał młodszy brygadier Piotr Dziedzic, oficer prasowy buskiej straży pożarnej.
Strażacy zaczęli walkę z płomieniami. Nie tylko gasili płonące budynki, ale też bronili przed ogniem pozostałe zabudowania. Po tym, jak akcja dobiegła końca, zaczęli rozbiórkę nadpalonych elementów i przelewanie pogorzeliska, by upewnić się, że zagrożenie zostało zażegnane.
Cała akcja trwała blisko cztery godziny, zaangażowanych było w nią 28 strażaków.
Początkowo, z racji na przechodzące przez region burze pojawiło się podejrzenie, że przyczyną pożaru mogło być uderzenie pioruna. Potem ratownicy wykluczyli taką możliwość. Co dokładnie się stało, ustali biegły powołany przez policjantów. Prawdopodobnym wariantem wydaje się zwarcie w instalacji elektrycznej samochodu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?