Muzyczne rarytasy na dwa fortepiany. Marc Laforet i Hyuk Lee dali popis w Busku. Zobaczcie zdjęcia

Obaj mają na koncie liczne sukcesy. Pierwszy raz spotkali się w listopadzie ubiegłego roku na prestiżowym francuskim konkursie Long-Thibaud w Paryżu, gdzie Laforet był przewodniczącym jury a Lee zwycięzcą.

- Spotykaliśmy się potem wielokrotnie, to bardzo wrażliwy, bystry chłopak. Mamy podobną wrażliwość i perspektywa wspólnego grania wydawała się bardzo kusząca – mówił Marc Laforet.

Te dosyć niesprecyzowane plany nabrały kształtów w związku z propozycją wspólnego występu na Festiwalu imienia Krystyny Jamroz w Busku Zdroju. Panowie z radością przyjęli propozycję Artura Jaronia.

Program pierwszego wspólnego występu ułożyli z tego, co najbardziej lubią. Była sonata Mozarta, ale także fantazja Graingera na tematy z opery Gershwina, była Rapsodia Hiszpańska Ravela i trzy utwory Poulenca. Słuchając ich, podziwiając niezwykłe zgranie, zachwycające uzupełnianie się, wybrzmiewające wszystkie subtelności trudno było uwierzyć, że to ich pierwszy, poprzedzony jedną próbą występ.

Marc Laforet tłumaczył, że z Hyukiem Lee mają tę samą wrażliwość. I nie jest tak, że podobne porozumienia jest możliwe z każdym laureatem konkursu Long-Thibaud. - To sytuacja wyjątkowa – mówił muzyk.

Talent młodego pianisty doceniono wręczając nagrodę specjalną : występ w koncercie dla Telewizji Francuskiej w Święto Bastylii 14 lipca. Muzyka w jego wykonaniu, w tym także utwory Chopina zabrzmi pod Wieżą Eiffla i w całej Francji.

Zobaczcie galerię zdjęć z występu w Busku